wtorek, 30 kwietnia 2013

Przemiana(Ravii,VIXX)



- Patrz kto idzie!-Szepnęła Ci do ucha Twoja przyjaciółka, Sara,a Twoje oczy natychmiastowo zwróciły się w stronę idącego środkiem korytarza chłopaka. Zawsze nienaganny , modny styl, włosy w nieładzie i ten paraliżujący uśmiech. Tak, to był Ravi, najpopularniejszy chłopak w szkole. Wśród kumpli cieszył się szacunkiem, nauczyciele go uwielbiali, gdyż udzielał się w szkole. I oczywiście dziewczyny. Chyba nie było w szkole dziewczyny, której serce nie zabiłoby mocniej na jego widok. Latały za nim wszystkie panny prócz Ciebie. Jakoś Cię nie kręcił . W sumie to lepiej dla zakochanych w nim dziewczyn, mają większe szanse. A propo dziewczyn, mimo, iż Ravi wogóle Ci się nie podobał, widziały w Tobie konkurentkę. Dlaczego? Byłaś najpiękniejszą dziewczyną w szkole, tak samo jak Ravi lubianą przez nauczycieli.

czwartek, 25 kwietnia 2013

Najlepszy dzień Twojego życia (Youngjae)




To był jeden z Twoich gorszych dni. Wszystko się burzyło,niczym klocki domina : najpierw jedynka z ważnego sprawdzian z matmy, kłótnia z najlepszą przyjaciółką,a na koniec rozstanie z chłopakiem. Wszystko byłoby w normie,ale kiedy zobaczyłaś go, jak całuje się z inną dziewczyną to po prostu nie wytrzymałaś. To był szczyt wszystkiego. Podeszłaś do niego , dałaś mu w twarz i ze łzami w oczach wykrzyczałaś,że między Wami wszystko skończone. A teraz siedzisz w domu, rycząc do poduszki, żyć Ci się odechciewa,kiedy do pokoju wpada nagle Twój starszy brat, Tom

wtorek, 23 kwietnia 2013

Dziecko 1/? ( Jonghyun - SHINee )


Uwaga : to ,że w tytule jest słowo Dziecko to nie znaczy ,że jest mowa o małych pyzatych dzieciach .
__

Miałaś dyżur przed obiektem sportowym . Niespodziewanie ktoś przebiegł i wszystkie kluczyki porozrzucał . Mocno się wkurzyłaś .
- Yaaah ! . Nie wolno tak biec i wszystko rozwalić . Powinieneś PRZEPROSIĆ ! - Krzyczałaś . Chłopak się odwrócił . To był on . Najpopularniejszy chłopak w szkole . Spojrzałaś na jego wściekłą twarz ,a w twojej głowie mówiłaś ' poco to powiedziałam ? Już po mnie ' .
- Jeszcze raz się do mnie odezwiesz ty pierwszaku głupi ! - Odwrócił się i biegł dalej . Przez chwile przestałaś oddychać , zbytnio się przeraziłaś . Twoja twarz pękała na myśl ,że teraz będziesz musiała zmienić szkołę bo przecież on cię zniszczy .
* następnego dnia *
- _____ ! Szybko do szkoły ! - Krzyczał przyjaciel ,który jakimś cudem wlazł do twojego domu .
- Oh . Baeki~ spaaać . ! - Powiedziałaś zaspana .
- O nie . WSTAWAAAAAAAAJ ! - Krzyczał ,a ty wyrwałaś się z łóżka jak torpeda . Szybko się ubrałaś , zjadłaś śniadanie , uczesałaś się , wzięłaś plecak i poszłaś z nim do szkoły . Po drodze spotkałaś dinozaura ( Jonghyuna jak ktoś nie wie ) .
- Ooo widzę ,że po wczorajszych krzykach masz czelność jeszcze iść do szkoły . Powodzenia dziecko - Powiedział po czym udał się w stronę galerii .
- Ei, o co mu chodziło ? - Zapytał zmartwiony . Opowiedziałaś mu całą historię . Po chwili doszliście ,ty weszłaś do budynku ,a Baeki szedł dalej ( Nie chodzą do tej samej szkoły . On do muzycznej ,a ''ty'' do artystycznej ) .
Pomachałaś mu na pożegnanie , lecz nagle widzisz jak każdy się z ciebie śmieje . Nie wiedziałaś o co im chodzi ,po chwili zastanowienia doszłaś do wniosku ,że on dopadł już całą szkołę i nagadał każdemu jakieś kłamstwa . Załamałaś się . Po minucie weszłaś do szkoły i udałaś się na lekcje . Miałaś w-f  więc poszłaś się przebrać. Oczywiście nie odbyło się bez ''miłej niespodzianki'' . Co tym razem wymyśliły ? . Ich głupota była taka ,że obkleiły w szatni całą podłogę ,a ty głupia tam weszłaś i nie mogłaś wyjść . Wierciłaś się po czym usłyszałaś .
- Oj oj oj . Nasza koleżanka chyba ugrzęzła . Pomóc jej czy nie ? Oto jest pytanie . - Grupka dziewczyn zaśmiała się i odeszła . Próbowałaś się oderwać ,ale nie umiałaś  , stałaś tam i czułaś jak kręci ci się w głowie . Nie znosiłaś zapachu kleju ,zawsze przyprawiał cie o mdłości ,więc prawdopodobnie mogłaś w tej chwili zemdleć . W tym samym czasie kiedy cię przyklejono do ziemi to obserwował cię nie kto inny jak Jonghyun . 

- Uh~ .Dziecko chyba wpadło w kłopoty . Co ?! - Zaśmiał się .
- Ty weź się od mnie odczep . Ok ? - Zmarszczyłaś brwi .Niespodziewanie ktoś objął cię w pasie . To był Jong . Twoje serce nie biło ci 30 razy szybciej i nie zrobiło salta . Czemu ? Bo on w ogóle cię nie kręcił . Ani trochę . Wręcz przeciwnie . Był dla ciebie taki brzydki ,że żule mogły się schować ( Przepraszam . Musiałam to tak ująć xD ) .
- Przepraszam , ale co ty robisz ? - Zdziwiłaś się jego zachowaniem .
- Nie widać ? ! Chce ci pomóc , bo wyglądasz jakbyś miała zemdleć - Zmartwił się , po czym oderwał cię od ziemi .
- Dziękuje ci za pomoc . - Ukłoniłaś się i szybko uciekłaś . Myślałaś ,że zaraz padniesz .
* koniec w-f *
 - ____ . Bardzo dobrze grasz w siatkówkę . Może chciałabyś zagrać na zawodach ? - Zapytała nauczycielka .
- Um . Jasne , a kiedy będą ? - Na twojej twarzy znalazł się wielki ''banan'' .
- Jutro . U nas w szkole , zbiórka o 8 . - Odpowiedziała , po czym udała się do pokoju nauczycielskiego . Rozglądałaś się ,bo nie chciałaś aby ktoś cię w tej chwili zobaczył . Nikogo nie było , więc mogłaś odprawić swój taniec radości ( czyli takie tańce : 
http://media.tumblr.com/tumblr_m6gfigEDaU1r9gozv.gif , http://static.tumblr.com/ed6d0nb/ms4m7p6tv/lee_joon_gif.gif , http://laurenoutloud.com/main/wp-content/uploads/2011/10/when-your-mom-tries-to-dance.gif
- No brawo ,brawo . Hhahahhahahahahahahahah Widzę ,że nie umiesz opanować swoich emocji - Zaczął się głośno śmiać .Zrobiłaś buraka i uciekłaś w podskokach .
- Oj tak . Dziecko - Powiedział do siebie .
* Po lekcjach *
- ______ ! - Krzyknął przyjaciel .
- TUUU JESTEM ! - Wyskoczyłaś zza jego pleców , krzycząc mu do ucha .
- MAM OGŁUCHNĄĆ ! ? - Krzyknął .
- TAAK ! - Zaśmiali się .
- A właśnie . Muszę ci coś powiedzieć . - Serce ci stanęło , bo chciałaś z nim być przyjacielem ,a nie coś więcej .
- J-ja . N-no b-b-b-bo wiesz-z . No ten teges . J-ja chce c-ci p-p-po-powiedzieć , że . - Zaczął się jąkać .
- No wyduś to z siebie - Szturchałaś nim .

- Ja mam dziewczynę - Uśmiechnął się szeroko .
- Ty idioto ! . Czemu wtedy się tak jąkałeś . To wspaniale ! A tak w ogóle kim ona jest ? - Zapytałaś , po czym nastała niezręczna cisza . 
- No właśnie . Tak szczerze mówiąc to nie jest dziewczyna . - Powiedział tak ,że tylko ty to mogłaś usłyszeć .Serce ci zamarło . Twój najlepszy był gejem ? 
- C-co ? A-ale jak to ? Kto to jest ? .
- T-to jest Chanyeol - Zrobił się smutny .
- Ale Baeki to wspaniale . Cieszę się twoim szczęściem .- Skakałaś z radości .Nagle zauważyłaś chłopaka twojego przyjaciela .
- CHANYEOL ! CHANYEOL ! CHODŹ TU ! - Krzyczałaś jak idiotka . Tak bardzo się cieszyłaś . W końcu nie jest sam. 
- Ciiiicho . Nie krzycz tak no . - Chłopak się zarumienił . Po chwili obok ciebie stał już Yeol .
Z twarzy uśmiech ci nie schodził . Oboje to zauważyli i zaczęli się śmiać .
- Eei . ! Z czego się śmiejecie ? Nie wiecie jaka jestem szczęśliwa jak to usłyszałam . Oh boże chciałabym przy tym być . No dobra ja kończę gadać ,a wy mi opowiedzcie jak to było . Kto się spytał ? Kiedy ? Gdzie ? Reakcja tego drugiego . - Oboje wybuchli śmiechem . Po chwili ochłonęli i opowiedzieli ci wszystko . Byłaś naprawdę bardzo ,ale to bardzo szczęśliwa . Jednak po chwili zbladłaś ,bo ktoś złapał cię za rękę i  gdzieś pociągnął . ''Papużki nierozłączki'' oczywiście się tym nie przejmowali . Czemu ? Byli tak bardzo sobą zajęci ,że końca świata by nie zauważyli . Szłaś już chyba dobrą godzinę . Nic nie widziałaś ,ale dosłownie nic , bo miałaś zawiązane oczy . Ciągle szłaś i szłaś i szłaś i szłaś . Gdzie ? Tego nikt nie wie .Minęły jakieś 3 godziny ,aż w końcu ustaliście .
- Powie mi w końcu ktoś gdzie ja do cholery jestem ? - Wkurzyłaś się na maksa . Lecz po chwili widziałaś wszystko co cię otaczało . Las , ptaki , woda , góry .
- Chwila , zaraz . Do jasnej ciasnej co ja tu robię ? Poco jestem w lesie ? Chwila . W lesie ? Aiiish~ . Zwariuję - Rozglądałaś się na wszystkie strony ,aż w końcu twoją uwagę przykuła pewna osoba , mianowicie chłopak . Musiałaś do niego podejść , nieważne czy się bałaś czy nie , musiałaś .
- Przepraszam . Wie pan gdzie jesteśmy ?  .
- Nie widzisz w lesie . - Zamarłaś . Wiedziałaś już kto to jest . To Jjong .
- Eeej . ! Po co mnie tu zabrałeś ? Ja chce do domu ! - Krzyknęłaś na niego . Ten nic nie odpowiedział . Złapał cię za rękę i pociągnął do jakiegoś domku .





Koniec. Dam to na 2 lub 3 części . Mam nadzieje ,że się Aisha się nie gniewasz ,że to przedłużyłam .
Przepraszam za błędy . Miłego czytania ;3  

wtorek, 16 kwietnia 2013

Jesteś najważniejsza (Zelo,B.A.P.)






- O Boże, jestem taki podekscytowany !!- Dosłownie piszczał do Twojego ucha Zelo, Twój chłopak.
- Widzę widzę, dasz radę.- Pocieszałaś go.
- A co jak zapomnę tekstu? Albo kroków? A co jak się zestresuję i stanę na scenie jak wryty? A co jak....- I tak całą drogę. Cały czas mu powtarzałaś, że sobie poradzi, że publiczność go pokocha.
- Nie stresuj się Baby Zelo.-Powiedział Bang, lider zespołu, który wzbudzał w Tobie mieszane uczucia. Po chwili podjechaliście pod wielki budynek. Wyszliście i  skierowaliście się do garderoby przyszłych gwiazdorów. Zelo cały czas trzymał Cię za rękę, ale gdy przekroczyliście próg budynku, jeszcze mocniej ścisnął Twoją dłoń, jakby bał się,że mu uciekniesz.
- Zelo-Szepnęłaś mu do ucha.- Jestem tu przecież.

niedziela, 7 kwietnia 2013

Fangape.

Uwaga:D


Założyłam fanpage naszego bloga ;d

https://www.facebook.com/MyKoreanDreams?ref=stream

Także gorąco zapraszam do lajkowania; )

Tam też będziemy Was informować o nowościach, a także przyjmować zamówienia : )

Póki co przyjmę trzy następne zamówienia.
Więc czekam na nie na stronie.
+ informacja czy ma być to długi scenariusz czy krótki oraz specjalne wytyczne;)

Zazdrosny (Minhyun, NU'EST)





Twój ukochany nie odzywał się do Ciebie od rana. Nie miałaś pojęcia czemu tak się dzieje, przecież ani się nie pokłóciliście ani nic. Próbowałaś go spytać, ale on Cię ignorował. Wkurzyłaś się w końcu. Miałaś dość takiego traktowania. Postanowiłaś się wyżalić swojemu przyjacielowi, Renowi.
- Ale jak to Cię ignoruje?-Spytał chłopak, wybałuszając oczy.
- No normalnie, od rana się do mnie nie odzywa, jakbym coś przeskrobała. Wczoraj był u mnie i było super, a dziś... jakby ktoś podmienił mi ukochanego . Nie mam pojęcia o co mu może chodzić.- Powiedziałaś smutna, po czym Twój przyjaciel otoczył Cię ramionami. Na nieszczęście wtedy koło Was przechodził Minhyun. Popatrzył na Ciebie z byka i poszedł dalej. Szybko wyrwałaś się z objęć przyjaciela i pobiegłaś za swoim chłopakiem.
- O co Ci chodzi?-Spytałaś gdy go dogoniłaś.
- O nic,- Odparł opryskliwie, po czym chciał iść dalej, ale go zatrzymałaś.
- Wiesz co nie kłam, przecież widzę. Od rana mnie ignorujesz, traktujesz jak zło konieczne.
- No chyba sama powinnaś wiedzieć, jak ciągle kleisz się to tego Rena czy jak mu tam-Wybuchnął, a Ciebie zatkało.
- Wiesz co jak możesz być zazdrosny o przyjaciela? Przecież wiesz,że kocham tylko Ciebie!!-Wykrzyczałaś ze łzami w oczach. Chłopaka to poruszyło, bo podszedł do Ciebie i strasznie mocno przytulił.
- Wybacz skarbie, nie wiedziałem, głupi jestem. Byłem zazdrosny bo Cię _____ cholernie kocham i jak widzę , gdy jakiś inny facet Cię przytula, to mnie coś trafia. Boję się,że Cię stracę na zawsze.
- Ale dlaczego? Przecież ja Cię kocham równie mocno jak Ty mnie. Nie dopuszczę do tego. Nie dopuszczę do straty najukochańszej osoby jaką jesteś Ty, głuptasie!-Uśmiechnęłaś się do niego, a chłopak widząc Twój uśmiech pocałował Cię najczulej jak mógł. Chciałaś, by chwila ta trwała wiecznie, lecz niestety przerwał Wam dzwonek na lekcje.
- Chodźmy, wolę spędzić czas z Tobą, aniżeli siedzieć w szkole.-Powiedział Minhyun i bez Twojej zgody pociągnął Cię w stronę wyjścia.
- Ale..-zaczęłaś, ale chłopak nie pozwolił Ci skończyć, wpijając się w Twoje usta.
- Ciii kochanie. Skoro pocałunki są mową miłości to może porozmawiamy?-Powiedział z szerokim uśmiechem na ustach, po czym jego usta znów połączyły się z Twoimi , tworząc jedność.

Scenariusz dla Pati ; >
Mam nadzieję,że się spodoba: >

Ps. Mam wrażenie,że wolicie krótsze scenariusze. Bardzo proszę, napiszcie w komentarzu czy wolicie krótsze czy dłuższe, to dla mnie ważne: )

piątek, 5 kwietnia 2013

Przeprowadzka i matematyka (Minho,SHINee)

Wybaczcie, na lepszy tytuł nie wpadłam;d







Tak bardzo nie chciałaś wyjeżdżać, zostawiać starej szkoły, przyjaciół, rodziny. Tu było Twoje miasto, to w nim przeżyłaś pierwsze miłości, przyjaźnie, ale też smutki i chwile goryczy. No ale cóż. Twój tata dostał awans i został przeniesiony do nowego miasta.Ba, do nowego kraju
- Tak mi przykro córciu.-Powiedział, gdy się pakowałaś. Widział,że było Ci strasznie przykro.
- Ale nic się nie dzieje tatuś. Przecież wiem, jako kochasz tą pracę. Z resztą wiesz, jestem towarzyską osobą, na pewno znajdę tam kogoś z kim złapię dobry kontakt.-Uśmiechnęłaś się , ale to nie był ten sam uśmiech, którym obdarowywałaś swoje koleżanki na powitanie. To był jeden z tych uśmiechów, który prezentował Twoje niezadowolenie, dobra mina do złej gry jak to mówią.

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Przyjaciel?(Myungsoo,Infinite)

Dla Hallyu : 3 Enjoy : >








- To widzimy się dziś u Ciebie?-Spytał Myungsoo Twoją koleżankę. Byliście jedną paczką, zgraną czwórką, która wszystko praktycznie robiła razem. A dziś nadeszła  tzw. `Movie night`. Uwielbialiście oglądać filmy, dlatego raz w miesiącu , przez całą noc oglądaliście najlepsze produkcje.
- Jasne, nie ma problemu, tyle,że nie zapomnijcie o jedzeniu.-Powiedziała ____(imię Waszej przyjaciółki) i ruszyła ze swoim chłopakiem(który też należał do Waszej paczki) do domu. Zostałaś sama z Myungsoo. Nie żeby Ci jego towarzystwo nie odpowiadało, wręcz przeciwnie, zakochałaś się w nim. Uwielbiałaś go nie tylko za nieziemski wygląd , ale i też za ten cudowny charakter i chęć niesienia pomocy innym.
- No to do zobaczenia.-Powiedział i oddalił się. Stałaś na środku drogi i patrzyłaś na oddalającego się chłopaka. Tak strasznie chciałaś,żeby był Twój, żeby Cię przytulił, pocałował. Po chwili ocknęłaś się i wróciłaś do domu. Stanęłaś przed lustrem i popatrzyłaś na siebie.