Był chłodny deszczowy dzień. Ale jej to nie przeszkadzało , by siedzieć w parku. Krople deszczu spływające po jej twarzy mieszały się z jej łzami. Nie wiedziała jak sobie z tym wszystkim poradzić : rozwód rodziców, kłótnie z przyjaciółkami , problemy w szkole, rozstanie z chłopakiem. Nie miała już na to wszystko siły. Chciała jedynie uciec , uciec jak najdalej, choć miała świadomość, że i tak problemy nigdy nie znikną. Zadzwonił jej telefon, na wyświetlaczu pojawił się numer telefonu jej matki. Nie odebrała, tylko rzuciła telefonem przed siebie . Nagle przed twarzą zobaczyła rękę trzymającą jej telefon. Podniosła głowę , zauważyła swojego idola L.Joe, ale ból w jej sercu i łzy w oczach nie pozwoliły jej na żaden entuzjazm i fangirling.
- To chyba Twoje - podał jej z uśmiechem telefon. Usiadł koło niej i patrząc na zapłakaną dziewczynę podał jej chusteczkę. - Co się stało ? -zapytał z troską, a dziewczyna po prostu położyła głowę na jego ramieniu i wybuchnęła płaczem .- Ciii, spokojnie.- Chłopak objął ją ramieniem. Dziewczyna opowiedziała mu całą swoją sytuację. Mina chłopaka wskazywała,że się przejął jej losem. - Nie będę Ci mówił, że jest okej, że będzie dobrze, bo po co kłamać? Musisz stawić czoła problemom a ja - w tym momencie jego dłoń splotła się z dłonią dziewczyny - pomogę Ci, obiecuję. -
Dziewczyna podniosła głowę i uśmiechnęła się do chłopaka a zza chmur pokazały się jasne promienie słońca.
- Gdybym nie wybiegła z domu, nie spotkałabym Ciebie. Dziękuję Bogu, że postawił mi Ciebie na mojej drodze- dziewczyna podniosła głowę i złożyła na jego policzku delikatny pocałunek.
- Cieszę się,że Cię poznałem- powiedział chłopak, po czym wstał, wyciągnął w jej stronę dłoń- Chodź ze mną-dziewczyna podała mu swoją dłoń.
-W stronę lepszego jutra-powiedziała, uśmiechnęła się do chłopaka , po czym poszli w stronę wschodzącego słońca Chłopak przystanął nagle, przytulił ją do siebie - Kocham Cię - wyszeptał.
- Ja Ciebie też - odpowiedziała dziewczyna po czym wtuliła się w niego i poczuła się bezpiecznie. `Teraz będzie już tylko lepiej`-pomyślała. Przy L.Joe znalazła siłę, by pokonać problemy.
- To chyba Twoje - podał jej z uśmiechem telefon. Usiadł koło niej i patrząc na zapłakaną dziewczynę podał jej chusteczkę. - Co się stało ? -zapytał z troską, a dziewczyna po prostu położyła głowę na jego ramieniu i wybuchnęła płaczem .- Ciii, spokojnie.- Chłopak objął ją ramieniem. Dziewczyna opowiedziała mu całą swoją sytuację. Mina chłopaka wskazywała,że się przejął jej losem. - Nie będę Ci mówił, że jest okej, że będzie dobrze, bo po co kłamać? Musisz stawić czoła problemom a ja - w tym momencie jego dłoń splotła się z dłonią dziewczyny - pomogę Ci, obiecuję. -
Dziewczyna podniosła głowę i uśmiechnęła się do chłopaka a zza chmur pokazały się jasne promienie słońca.
- Gdybym nie wybiegła z domu, nie spotkałabym Ciebie. Dziękuję Bogu, że postawił mi Ciebie na mojej drodze- dziewczyna podniosła głowę i złożyła na jego policzku delikatny pocałunek.
- Cieszę się,że Cię poznałem- powiedział chłopak, po czym wstał, wyciągnął w jej stronę dłoń- Chodź ze mną-dziewczyna podała mu swoją dłoń.
-W stronę lepszego jutra-powiedziała, uśmiechnęła się do chłopaka , po czym poszli w stronę wschodzącego słońca Chłopak przystanął nagle, przytulił ją do siebie - Kocham Cię - wyszeptał.
- Ja Ciebie też - odpowiedziała dziewczyna po czym wtuliła się w niego i poczuła się bezpiecznie. `Teraz będzie już tylko lepiej`-pomyślała. Przy L.Joe znalazła siłę, by pokonać problemy.
Pierwsze opowiadanie :D A tytuł `Rain` ponieważ poznali się w deszczowy dzień ^^ Miłego czytania; d
A moge poprosić jeszcze scenariusz z kaiem,lulu i ogólnie z exo ??? :3 Mam nadzieje że tak :) jeżeli nie to spoko. <3 i bardzo mi się podobają twoje scenariusze. Zkąd bierzesz pomysły ??? :D
OdpowiedzUsuńZ całym EXO? ^^ i jakbyś miała jakieś konkrety odnośnie scenariusza pisz ^^
UsuńNie ma problemu;)
A z głowy, z życia ^^
hehehe nie mam pojęcia chce zobaczyć co wymyślisz :p jeżeli można to może być z nimi wszystkimi albo oddzielnie
OdpowiedzUsuń(masz u mnie przysługe bo daje ci robote :p >>żarcik )
Wiesz co łatwiej będzie mi pisać z każdym oddzielnie ;)
UsuńTylko nie wiem jak często będę je wrzucała;D
Dziwne trochę. Dopiero go poznała i już go kocha? Dla mnie to za szybko, przez co słowo kocham, które jest tak piękne traci swoją wartość.
OdpowiedzUsuń